Hiperurykemia, czyli wysoki poziom kwasu moczowego, stała się powszechnym problemem zdrowotnym wielu osób, biorąc pod uwagę intensywny tryb życia, jaki większość z nich prowadzi, nie poświęcając czasu na dietę ani aktywność fizyczną. Dla niewtajemniczonych, hiperurykemia może rozwijać się w organizmie po cichu, często bez widocznych objawów, aż do momentu pojawienia się bólu. Jednak organizm może wysyłać subtelne sygnały na długo przed potwierdzeniem problemu przez wyniki badań. Rozpoznanie tych subtelnych oznak może pomóc w szybkim działaniu i poprawie stanu zdrowia, zanim będzie za późno. Oto kilka wczesnych objawów hiperurykemii, które organizm uwalnia, zanim badanie krwi je potwierdzi. Nie ignoruj ich:
Jeśli odczuwasz nagły, ostry i intensywny ból, często w dużym palcu u nogi, może to być jeden z pierwszych objawów hiperurykemii. Schorzenie to jest spowodowane dną moczanową, spowodowaną gromadzeniem się kryształów kwasu moczowego w stawach. Nawet bez badania lekarskiego, ten nagły, kłujący ból jest często pierwszym sygnałem ostrzegawczym wysokiego poziomu kwasu moczowego.
Czy zauważyłeś ostatnio, że Twoje stawy puchną, stają się sztywne, gorące lub zaczerwienione, zanim ból stanie się nie do zniesienia? To subtelne objawy, które mogą wystąpić przed pełnoobjawowym atakiem dny moczanowej i sygnalizują stan zapalny oraz odkładanie się kryształów głęboko w stawach.
Jeśli odczuwasz ciągłe zmęczenie, nawet po wystarczającej ilości snu, może to być spowodowane przewlekłym stanem zapalnym, często wywołanym wysokim poziomem kwasu moczowego. To uporczywe zmęczenie, często ignorowane, jest sygnałem ostrzegawczym, którego nie należy ignorować.
Czy często budzisz się w nocy, żeby oddać mocz, lub zauważyłeś u siebie ciemny, mętny lub nietypowo intensywny zapach moczu? Jeśli tak, nie ignoruj tych objawów, ponieważ mogą one wskazywać na to, że Twoje nerki mają problemy z filtrowaniem nadmiaru kwasu moczowego z organizmu. Wykonaj badania krwi i moczu oraz skonsultuj się z lekarzem.
Następny
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.